Tyleśmy tego napisali,
któż to i kiedy będzie czytał?
Ale to chyba trzeba chwalić,
że twórczość w narodzie rozkwita.
Że chce się łepetyną ruszyć,
coś tam nabazgrać, czasem z sensem.
Rozbawić kogoś, albo wzruszyć,
lub dla efektu – rzucić mięsem.
Było ,,Kobiety na traktory!”
i ,,Nie matura, lecz chęć szczera…”,
więc nie wzbraniajmy amatorom
w warsztacie literackim gmerać.
To przecież da się wykorzystać!
Miast się nawzajem jadem brukać –
pióro do ręki – pisać, pisać!
Powieści tworzyć, rymów szukać!
A jak już wszystkich zachęcimy:
szwagra, stryjenkę, żonkę, brata.
Polska – z zachwytem obwieścimy –
potęgą literacką Świata!