Mieczysław Łuksza - Moja mała - Forum Ornecianki
Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1

TEMAT:

Mieczysław Łuksza - Moja mała 2024/03/29 18:14 #1

  • Aszok
  • Aszok Avatar Autor
  • Wylogowany
  • Sekcja historyczna
  • Posty: 401
  • Otrzymane podziękowania: 39
Ogród. Moje pierwsze wspomnienie;
ciepła ziemia, latem pachnąca,
owadów leniwe bzyczenie –
nie ma początku, nie ma końca.

Wielka budowla, w środku coś gra,
trzymam mocno mamę za rękę.
Chłód przedsionka i po chwili: łaa!
Jeszcze nie wiem, że to jest piękne.

Kwiatowa, Kwiatowa, Kwiatowa!
Tu wszystko nabiera swych kształtów;
nasz wybieg i droga krzyżowa –
niejeden tu śmiał się i łkał tu.

Nasze Eldorado – Lustyka;
kraina wolności, swobody.
Tu czas jak kulawy, utyka –
dla niesfornych rajskie ogrody.

Zimą to nasze Zakopane:
Księdza Góra, Góra Ogryzka.
Narty ze sklejki wykonane,
stawy to nasze lodowiska.

Drwęca Warmińska – dzika woda:
kręta, nieujarzmiona, skryta.
Chcesz sprawdzić jaki z ciebie kozak -
czółno z drewnianego koryta.

Orneckie kina – jedyna z muz,
co dłużej u nas zagościła,
masowej kultury Anioł Stróż.
Nie wytrzymała – też spieprzyła.

,,Stokrotka” oknem na świat była,
kto wierzy? Dziś to brzmi jak ściema,
ale tam swoje gniazdko wiła
małomiasteczkowa bohema.

Taftowo – nasze: hulaj dusza!
Obóz harcerski, zaślubiny,
ogniska, ryby, leśna głusza,
jabole, śpiewy i dziewczyny


*


Niezastąpiona i jedyna. Wierny –
zawsze się do niej przyznam:
cud-miód, malina, heroina.
Ona – moja mała ojczyzna.
  • Strona:
  • 1