Gość napisał: W książce Christophera Duffy - "Czerwony szturm na Rzeszę" czytamy że Wprawdzie 11 lutego Niemcy opuścili leżącą w głębi lądu Ornete, wysadzając w powietrze samoloty na tamtejszym lotnisku Podobno niemcy nie bronili ornety ale wycofali się z powodu braku amunicji.
Amunicji Niemcom nie brakowało do końca walk w Prusach.Wycofali się ponieważ groziło im okrążenie.Rosjanie nie atakowali frontalnie, wzięli miasto w kleszcze. Z zachodu atakowali na kierunku Spędy-Osetnik-Bornity, ze wschodu Radziejewo-Henrykowo-Bornity.Jedynym ratunkiem dla Wehrmachtu był odwrót.