TEMAT:

Samowładza w Drwęcy pod ścianą. Strach zajrzał w oczy. Spółdzielcy nie dajcie się.

Członek spółdzielni, który nie zgadza się na zmianę wysokości opłat za zarządzanie nieruchomością, w której zamieszkuje, może:

odwołać się od uchwały w postępowaniu wewnątrzspółdzielczym (organ, do którego należy wnieść odwołanie, jest określony w statucie) i dochodzić bezzasadności uchwały na drodze sądowej (dopiero po wyczerpaniu procedury wewnątrzspółdzielczej).

Panowie tak nie może być że kierownik robi co mu się podoba i nikogo nie pyta o zdanie.

Nigdy nie zgadzajcie sie na zarządców wspólnotami mieszkaniowymi...Wspólnota Mieszkaniowa ma sens wtedy kiedy mieszkańcy sami zarządzaja a nie"Firma" z zewnatrz.......................Co do srodków z UE to zadne to osiagniecie.

Nigdy nie zgadzajcie sie na zarządców wspólnotami mieszkaniowymi...Wspólnota Mieszkaniowa ma sens wtedy kiedy mieszkańcy sami zarządzaja a nie"Firma" z zewnatrz.......................Co do srodków z UE to zadne to osiagniecie

Nigdy nie zgadzajcie sie na zarządców wspólnotami mieszkaniowymi...Wspólnota Mieszkaniowa ma sens wtedy kiedy mieszkańcy sami zarządzaja a nie"Firma" z zewnatrz.......................Co do srodków z UE to zadne to osiagniecie.

Nigdy nie zgadzajcie sie na zarządców wspólnotami mieszkaniowymi...Wspólnota Mieszkaniowa ma sens wtedy kiedy mieszkańcy sami zarządzaja a nie"Firma" z zewnatrz.......................Co do srodków z UE to zadne to osiagniecie.

Mamy problemy z tym tematem. Wklejam 2 posty które zostały napisane a nie były wyświetlane.

Nigdy nie zgadzajcie sie na zarządców wspólnotami mieszkaniowymi...Wspólnota Mieszkaniowa ma sens wtedy kiedy mieszkańcy sami zarządzaja a nie"Firma" z zewnatrz.......................Co do srodków z UE to zadne to osiagniecie.


zawsze można rozwalić wszystko-jesteśmy w tym dobrzy.
Spółdzielnia nie ma długów robi tyle na ile pozwalają finanse, każdy remont nie jest wymysłem prezesa, plan remontów zatwierdza albo nie rada nadzorcza. Wiele kontroli zewnętrznych potwierdza prawidłową działalność. Nie od dzisiaj wiadomo że kazdy chce płacić jak najmniej a żądać jak najwięcej. A zadymę robią byli konserwatorzy spółdzielni-dlaczego?

mamy kłopot z tym tematem

zawsze można rozwalić wszystko-jesteśmy w tym dobrzy.
Spółdzielnia nie ma długów robi tyle na ile pozwalają finanse, każdy remont nie jest wymysłem prezesa, plan remontów zatwierdza albo nie rada nadzorcza. Wiele kontroli zewnętrznych potwierdza prawidłową działalność. Nie od dzisiaj wiadomo że kazdy chce płacić jak najmniej a żądać jak najwięcej. A zadymę robią byli konserwatorzy spółdzielni-dlaczego?

Nowy prezes nic nie zmieni. Jedyna rozsądna decyzja to rozwiązać spóldzielnię.

Pani Marta Komar to prawdziwy administrator. Lepszego gospodarza próżno szukać.